Coraz częściej dochodzą do mnie sygnały od osób, które przewidują duży kryzys.
Czy słusznie? Czas pokaże. Niektóre branże już go przeżywają. Inne wręcz odwrotnie.
Zachowuję spokój, ale warto zastanowić się, jakie działania podjąć a jakich unikać?
Strach jest najgorszym doradcą, a w kryzysie zwyciężają ci, co trzeźwo myślą.
Warto zatem przygotować sobie anty-kryzysową checklistę.
Poniżej podaję kilka przykładowych pozycji, które MOŻE (ale nie musi) się na niej znaleźć.
Jeśli Twój produkt/usługa może być teraz bardzo przydatna, a mimo tego sprzedaż spadła, bo potencjalni klienci się boją – zorganizuj promocję. Daj rabat lub np. “2 w cenie jednego”, wyślij mailing, opublikuj posty. Pamiętaj, że rabaty i okazje działają czasem silniej niż strach. Gdy dostarczysz wartościowy produkt w cenie, którą może teraz zaakceptować klient, zyskasz w nim przyjaciela na długie lata.
Natychmiast, bez czekania, ale z głową (więcej poniżej).
Jednym z najdziwniejszych reakcji na kryzys jest cięcie kosztów na marketing promocyjny. O ile często słuszne jest cięcie kosztów na marketing rozumiany przez wizerunek czy PR to cięcie kosztów na coś, co krótkookresowo może przynieść Ci zapas gotówki jest samobójstwem!
Umów się ze mną na bezpłatną rozmowę. Pomogę Ci wybrać właściwie.
Zrób listę swoich zasobów i kompetencji. Zastanów się, czy z ich pomocą nie możesz stworzyć nowej usługi, która dziś jest bardziej potrzebna, realna. Patrz – restauracje przekształcane w garmażerie, sklepy, sprzedaż na wynos.
Skontaktuj się ze swoimi kontrahentami i poproś o szybszą płatność. Próbować zawsze warto. Zastanów się czy to nie jest dobry moment na wprowadzenie płatności z góry?
Masz 3 samochody, jeździsz jednym – sprzedaj 2 ASAP (w przyzwoitej cenie).
Znajomość odpowiednich osób zawsze jest przydatna, ale w kryzysowych czasach szczególnie cenna.
Mówię tu zarówno o przyjaźniach jak i potencjalnych klientach do których masz już dziś kontakt. Kontakt w social mediach oznacza nie tylko możliwość kontaktu, ale fakt iż Twoja grupa docelowa widzi Twoją działalność. Jeśli uda Ci się zbudować społeczność dużo łatwiej będzie Ci znaleźć pomysł na nową usługę jak i zorganizować szybko promocję (patrz pkt.1)
W tym pierwszym Ci nie pomogę, ale w drugim jak najbardziej – sprawdź tutaj.
Zaufaj Bogu, opatrzności, sobie, szczęściu, własnej mądrości – w zależności od tego w co wierzysz. Może Ci się wydawać to bardzo naiwne, ale dużo bardziej naiwna jest wiara, że będziesz podejmować słuszne decyzję w strachu. Dlatego ważny jest spokój i trzeźwe myślenie, a one biorą się z wiary i zaufania.
Pamiętaj, że kryzys to przede wszystkim zmiany. Jedno pada inne się rodzi. Obserwuj uważnie czy gdzieś nie rodzi się okazja.
Jeśli masz zasoby to też szansa, aby komuś pomóc uratować cashflow, a samemu kupić okazyjnie. Na rynku pojawi się prawdopodobnie sporo produktów, które możesz sprzedać po kryzysie. Pamiętaj jednak, że to cash, a nie towar będzie CI teraz najbardziej potrzebny zatem rób to z rozwagą i tylko jeśli masz spore zapasy gotówki.